Budowa Huty Szkła Okiennego

* * *

Słowem wstępu

Czytelników pragnących lepiej zapoznać się z dziejami Huty Szkła Okiennego odsyłam do monografii historycznej autorstwa Andrzeja Lorenca oraz encyklopedycznego tekstu pt. „Huta Szkła Okiennego”, który ukazał się w dziale artykułów niniejszej stronie internetowej w styczniu ubiegłego roku. Tym razem postanowiłem rozwinąć wątek jej historii pod zarządem pierwszych belgijskich właścicieli w okresie. Huta szkła okiennego wybudowana w latach 1925-1926 był drugą hutą szkła na terenie Ząbkowic, ponad 40 lat młodszą od Ząbkowickiej Fabryki Szkła, która w okresie międzywojennym była też nazywana Starą Szklarnią, która po zakończeniu II wojny światowej funkcjonowała jako Huta Szkła Gospodarczego.

Witold Smyjewski, wieloletni dyrektor zarządzający belgijskiego towarzystwa akcyjnego, które wybudowało hutę szkła okiennego w Ząbkowicach, od 1932 r. także reprezentant warszawskiego biura syndykatu sprzedaży szkła okiennego „Verpol”. Fragment tableau zakładu z 1935 r. ze zbiorów Muzeum Miejskiego "Sztygarka".

Sytuacja międzynarodowa

Fakt założenia do 1939 r. na terenie wsi Ząbkowice w powiecie będzińskim aż dwu zakładów zajmujących się produkcją wyrobów szklanych skłania do zastanowienia nad kwestią, skąd a przede wszystkim dlaczego pojawili się tutaj Belgowie? Kapitał francuski na ziemiach zaboru rosyjskiego od drugiej połowy XIX stulecia odgrywał coraz istotniejszą rolę w rozwoju przemysłu. W 1871 r. na mapie Europy pojawiła się nowa potęga- zjednoczone Niemcy, których cesarzem został dotychczasowy król Prus Wilhelm Hohenzollern. Francja na skutek przegranej wojny francusko-pruskiej (1870-1871) zmuszona była oddać zwycięzcom Alzację i część Lotaryngii. Na wzrost potęgi Niemiec prowadzących jednolitą politykę celną z obawą spoglądały również władze rosyjskie. Porozumienie francusko-rosyjskie zawarto już w 1893 r.- tym samym w którym wybuchła wojna celna między Niemcami a Cesarstwem Rosyjskim. Do przymierza mocarstw dołączyła Wielka Brytania tworząc zręby Ententy.

Siergiej Witte (1849-1915), minister kolejnictwa odpowiedzialny za budowę Kolei Transsyberyjskiej, w latach 1892-1904 minister finansów Cesarstwa Rosyjskiego. Fotografia ze zbiorów cyfrowych Library of Congress (około 1880).

Wieloletni minister finansów Rosji, Siergiej Witte dążył konsekwentnie do modernizacji kraju sprzyjając napływowi kapitału zagranicznego (głównie francuskiego), który inwestował w nowoczesne zakłady przemysłowe. Inwestorzy zaczęli traktować Rosję jako stabilny rynek po reformie walutowej 1895 r., dzięki której ustalono że rubel otrzymał parytet w złocie. Uznanie przez Holandię niepodległości Królestwa Belgii udało się wymusić dzięki interwencji wojsk francuskich. Wydaje się zatem naturalne, że oprócz kapitału francuskiego na rynek rosyjski chętnie dopuszczano również kapitał belgijski, który prawdopodobnie otrzymywał kredytowanie w bankach francuskich.

Zagraniczna spółka buduje hutę

Spółka akcyjna pod nazwą Południowo-Rosyjskie Towarzystwo Anonimowe Hut Lustrzanych z siedzibą w Charleroi została zarejestrowana w 1908 r. Początkowo na terenie Królestwa Polskiego prowadziła fabrykę luster w Radomiu, towarzystwo założyło drugi zakład w miejscowości Konstantynówka w Donieckim Zagłębiu Przemysłowym. Produkcja wbrew mylącej nazwie nie ograniczała się do samych wyrobów lustrzanych. Belgijskie przedsiębiorstwo u progu XX w. sprzedawało: szkła katedralne, szkło dachowe (gładkie i prążkowane), szkło z siatką (fr. Monie) i szkło ornamentowe. Reprezentantem towarzystwa w zaborze rosyjskim został Józef Silberström a dyrektorem Witold Smyjewski. „Polska” siedziba reprezentacji firmy belgijskiej mieściła się w Warszawie przy dawnej ulicy Hortensji (ul. Wojciecha Górskiego, w okolicy dzisiejszej ul. Złotej). Według danych zebranych przez inż. Antoniego R. Srokę w przepastnym tomie znamienitego wydawnictwa „Przemysł Fabryczny w Królestwie Polskim” w 1911 r. belgijska spółka akcyjna uzyskała obrót 150 tys. rubli przy zatrudnieniu 40 pracowników fizycznych. Dla porównania „Stara Szklarnia” (późn. Huta Szkła Gospodarczego „Ząbkowice”) osiągała pół miliona rubli rocznie zatrudniając dziesięciokrotnie więcej robotników.

Eduard Guillaume, członek zarządu spółki belgijskiej, pierwszy dyrektor huty szkła okiennego w Ząbkowicach. W latach 30. XX w. zastąpił go Polak, Leopold Reszke. Fragment tableau (1935 r.) ze zbiorów Muzeum Miejskiego "Sztygarka".

Belgom kontynuowanie prowadzenia działalności na ziemiach polskich opłacało się również w czasach II Rzeczypospolitej. Sprzyjały temu ówczesny system podatkowy, sytuacja na rynku walutowym, a także niechlubna praktyka tolerowania nadużyć popełnianych przez zagraniczne firmy z obawy przed pogorszeniem stosunków dyplomatycznych. Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym z marca 1925 r. ustalała skalę podatkową złożoną z aż… 70 stopni. Po przeprowadzonych przez premiera Władysława Grabskiego reformach- skarbowej i walutowej udało się powstrzymać hiperinflację pierwszej połowy lat 20. XX w. Stosunkowo niskie koszty pracy oraz istniejąca infrastruktura tworzyły pomyślne perspektywy dla rozwoju przedsiębiorstwa. Spółka belgijska rozpoczęła budowę ząbkowickiej huty szkła okiennego w 1925 r., natomiast produkcja ruszyła wraz z początkiem sierpnia 1926 r.

Władysław Grabski (1874-1938), minister skarbu (1919-1920, 1923-1925), premier II RP odpowiedzialny za przeprowadzenie reformy walutowej, ekonomista, autor opracowań z dziedziny historii gospodarczej, rektor Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Fotografia ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego.

Na podjęciu decyzji o lokalizacji zakładu przeważyły ważkie argumenty dotyczące połączenia kolejowego (stacji Ząbkowice) oraz bliskością dwu rozwijających się prężnie zagłębi przemysłowych- śląskiego i dąbrowskiego. Spółka w ten sposób próbowała zrekompensować sobie utratę huty w Konstantynówce znacjonalizowanej przez bolszewików. Według relacji Mariana Marca do założenia huty szkła okiennego w Ząbkowicach przekonał Belgów miejscowy nauczyciel Stanisław Łaniewski, wówczas kierownik szkoły powszechnej, a w niedługim czasie również akcjonariusz Towarzystwa Południowo-Polskich Hut Szklanych- wcześniej Południowo Rosyjskich Hut Lustrzanych (Verries du Midi de la Pologne ancienemment Glaces du Midi de la Rusie). Warto pamiętać, że huta została wybudowana na gruntach wydzierżawionych od Ministerstwa Lasów Państwowych, a później wykupionych przez Małopolskie Fabryki Szkła w Szczakowie. Zakłady szczakowskie od 1939 r. miały ze swojej strony wydzierżawiać je belgijskiej hucie szkła okiennego.

Stanisław Łaniewski, domniemany pomysłodawca utworzenia w Ząbkowicach huty szkła okiennego. Wizerunek za: „10-lecie Belgijskiej Spółki Akcyjnej Towarzystwa Południowo-Polskich Hut Szklanych w Ząbkowicach” 1935, ze zbiorów Muzeum Miejskiego „Sztygarka” w Dąbrowie Górniczej.

Nowoczesna technologia produkcji

Warunki pracy w hucie w sierpniu 1926 r. wydawały się obiecujące. Postrzeganie ich jednak na skutek wielkiego kryzysu się zmieniło, mimo to po latach Marian Marzec lakonicznie zanotował, że „warunki pracy i płacy były dobre”. Osiągnięcie takiego stopnia organizacji pracy nie byłoby możliwe bez wynalazku belgijskiego inż. Emila Fourcaulta pochodzącego z miasta Charleroi, położonego w regionie Walonia.

Właścicielem huty szkła był już dziadek wynalazcy. Również sam Emil zainteresował się rozbudową rodzinnego biznesu. W jego czasach szkło okienne metodą rzemieślniczą wytwarzali mistrzowie szklarscy. Dzięki opatentowaniu przez niego  metody polegającej na pionowym ciągnięciu taśmy szklanej (1913 r.) udało się wdrożyć produkcję na skalę przemysłową. E. Fourcault zmarł na niemal rok przed pierwszą rocznicą zakończenia I wojny światowej w odium procesów o współpracę gospodarczą z okupantem niemieckim. Pracownik Huty Szkła Okiennego oraz redaktor „Informatora” Miasta Ząbkowice, Adam Sikora ponad pół wieku później ocenił, że “projekt opracowany przez specjalistów belgijskich stał na stosunkowo wysokim poziomie technicznym. Zakładał on, że huta produkować będzie szkło okienne ciągnione maszynowo metodą Fourcaulta. Była to aktualna nowość techniczna zastępująca dotychczasowe pracochłonne metody ręcznego wyrobu szkła płaskiego”.

Hala fabryczna- fragment tableau Huty Szkła Okiennego z 1935 roku.
Hala fabryczna- tableau zakładu z 1935 r. Ze zbiorów Muzeum Miejskie „Sztygarka”.

Podsumowanie

Jako pierwsze wybudowane zostały hale fabryczne, w których umieszczono wannę oraz maszyny do wytwarzania szkła ciągnionego i płaskiego. Z czasem zakład otrzymał własną elektrownię na prąd stały z górującym nad hutą ponad 45-metrowym kominem. Sam proces produkcji wyglądał w przybliżeniu w ten sposób, że masę szklaną topiono w specjalnie przygotowanej do tego celu wannie szklarskiej, którą wyposażono w sześć maszyn do ciągnięcia szkła opatentowanych przez Fourcaulta. Huta szkła okiennego w Ząbkowicach stała się pierwszym zakładem w Polsce produkującym szkło płaskie maszynowo.

adres Huty Szkła Okiennego w Ząbkowicach
Lokalizacja huty belgijskiej przy ówczesnej ul. Będzińskiej: Przewodnik gospodarczy województw: kieleckiego, krakowskiego i śląskiego, Sosnowiec 1938.

 

Bibliografia:

Encyklopedia Dąbrowy Górniczej A-Z, t. 1, red. S. Pobidel, Dąbrowa Górnicza 1996.

Sylwester Fertacz, Ząbkowice, [w:] Dąbrowa Górnicza. Monografia, t. 2, Dzielnice miasta, Dąbrowa Górnicza 2016, s. 239-319.

Księga pamiątkowa. 40-lecie Huta Szła Okiennego Ząbkowice w Ząbkowicach 1925-1965. Ze zbiorów Muzeum Miejskiego „Sztygarka” w Dąbrowie Górniczej.

Andrzej Lorenc, Ząbkowice, t. 2, w Zagłębiu Dąbrowskim lata 1918-2018,

Dąbrowa Górnicza 2019.

Miasto Ząbkowice. Informator, oprac. m.in. A. Abramski, Z. Mrówka, Z. Płazak,

R. Szczepankiewicz, red. Adam Sikora, Ząbkowice 1976.

 


 

Dane biograficzne Emila Fourcault podaję za stroną internetową dot. Walonii:

http://connaitrelawallonie.wallonie.be/fr/wallons-marquants/dictionnaire/fourcault-etienne#.Yi7_Cqjdjcc

Widoczne obok tytułu artykułu niniejszego logo Huty Szkła Okiennego:

Księga Pamiątkowa Stowarzyszenia Urzędników Skarbowych okręgu kieleckiego, Kielce 1935.

 

Opracował: Mateusz Siembab

Zobacz także

Pomóż nam stworzyć

kronikę wydarzeń bohaterów i miejsc!

Jeśli posiadasz w domowym archiwum zdjęcia, notki prasowe, czy inne materiały, którymi chciałbyś się z nami podzielić, śmiało – napisz do nas! Dołożysz swoją cegiełkę do wspaniałego przedsięwzięcia, które będzie służyć i edukować nas jeszcze przez wiele pokoleń.

Jeśli chcesz podzielić się z nami częścią swojej historii,
prześlij je za pomocą poniższego przycisku

Bądź na bieżąco

Newsletter

Chcesz dostawać od nas informacje o najnowszych wydarzeniach, wystawach i artykułach? Zapisz się!

Dziękujemy za zapisanie się do naszego newslettera

Skip to content