Gminne aspiracje (1919-1939)

* * *

Przynależność administracyjna

Do wybuchu II wojny światowej wieś Ząbkowice była częścią struktury organizacyjnej ukształtowanej jeszcze zaraz po zakończeniu wojen napoleońskich. Ziemie powstającego wówczas Zagłębia Dąbrowskiego stały się częścią zaboru rosyjskiego zwanego Królestwem Polskim. Na arenie dziejów pojawiła się w tym czasie Gmina Olkusko-Siewierska, w 1816 r. włączona pod jurysdykcję obwodu olkuskiego znajdującego się w ówczesnym województwie krakowskim. Nazwa gminy dla dzisiejszego odbiorcy wydaje się wielce myląca, ponieważ nigdy jej części nie stanowiły Siewierz i Olkusz. Zaborca rosyjski nawiązywał tym sposobem do terytorium majątku nadanego w 1807 r. przez cesarza Napoleona księciu Montebello, marszałkowi Jeanowi Lannes nazywanego „Księstwem Siewierskim”, który składał się z ziem klucza majątkowego biskupów krakowskich i dominium olkuskiego (ekonomia sławkowska). Kolejne zmiany administracyjne wprowadzono w 1842 r., w którym gmina została włączona do guberni kieleckiej (powiat olkuski). Zaledwie trzy lata później włączono ją do guberni radomskiej. Powiat będziński należący do guberni piotrkowskiej (1867 r.) obejmował już większość dzisiejszego Zagłębia Dąbrowskiego. Spod jurysdykcji gminy olkusko-siewierskiej w 1874 r. wyodrębniono Gminę Górniczą (m.in. kolonie Reden, Koszelew, Huta Bankowa). Na własną gminę Ząbkowice musiały czekać aż do 1940 r.

Jest to najstarsza wzmianka opublikowana w prasie o próbie utworzenia gminy Ząbkowice: "Iskra. Dziennik polityczny, społeczny i literacki" nr 112 z 12 lipca 1921 r.

O podziale gminy- spór i marzenie

Obszar gminy olkusko-siewierskiej w okresie międzywojennym zaczynał być postrzegany przez samych mieszkańców jako ponadprzeciętnie duży, ale co gorsza taka organizacja administracji i podział środków hamował dostęp do usług publicznych części miejscowości (rozwiniętych dzięki przemysłowi), jednak administracyjnie niesamodzielnych (Ząbkowice), co z powodu wkładu tutejszych zakładów przemysłowych do wspólnego budżetu budziło poczucie niesprawiedliwości. Za wyjątkiem Będzina, Grodźca, Czeladzi, Sosnowca, Niwki i Zagórza gmina obejmowała niemal całe Zagłębie Dąbrowskie. Przynależały do niej (w raz ich koloniami robotniczymi): Strzemieszyce Wielkie, Strzemieszyce Małe, Strzemieszyce Folwark, Gołonóg, Niemce, Porąbka, Maczki i Ząbkowice (ze Starosiedlem). Siedziba gminy mieściła się w Gołonogu, a później w Strzemieszycach Wielkich, co przyczyniało się do problemów komunikacyjnych wielu mieszkańców. W granicach gminy Wojkowice Kościelne znalazły się przylegające do Ząbkowic- Antoniów i Bielowizna.

Według jednej z koncepcji samorządowców podział gminy olkusko-siewierskiej miał polegać na wydzieleniu gmin w Porąbce i Ząbkowicach: „Siedem groszy. Dziennik ilustrowany dla wszystkich o wszystkim” nr 207 z 31 lipca 1934 r.

Według prof. Sylwestra Fertacza debaty na posiedzeniach rad- gminy i powiatu na temat wydzielenia Ząbkowic jako osobnej gminy toczyły się już od 1919 r. Aż do wybuchu II wojny światowej nie udało się jednak ustalić jednej koncepcji, akceptowanej przez większość ławników. Pierwsza z nich głosiła potrzebę podziału gminy olkusko-siewierskiej na gminę Gołonóg (obejmującą również: Ząbkowice, Bielowiznę, Sikorkę, Wygiełzów) oraz gminę Strzemieszyce. Na korzyść Gołonoga przemawiały istniejące już pomieszczenia urzędu gminy. Inna koncepcja zakładała wydzielenie gmin Porąbka i Ząbkowice. Inny projekt z lat 20. XX w. zawierał postulat włączenia do gminy ząbkowickiej m.in. Tucznawy (Tuczna Baba). Pewne zamieszanie wprowadzała także kwestia ewentualnego podziału gruntów. Inercja ówczesnych władz gminnych wstrzymywała ważniejsze inwestycje i niestety do końca lat 30. XX w. nie wykonano elektryfikacji Ząbkowic, pomimo, że taką propozycję złożyła władzom w 1925 r. Okręgowej Elektrowni w Zagłębiu Dąbrowskim. Przed zbyt radykalnymi postulatami wstrzymywała Ząbkowiczan z pewnością kwestia budowy szkoły, w której kosztach częściowo partycypowała Gmina Olkusko-Siewierska. Po raz pierwszy gminę Ząbkowice (Zombkowitz) utworzyli okupanci niemieccy w październiku 1940 r. przy okazji nowego podziału powiatu będzińskiego. Była to spora gmina, ponieważ włączono do niej niej: Trzebiesławice, Sikorkę, Wojkowice Kościelne, Bielowiznę, Antoniów i Ujejsce. Oficjalne potwierdzenie istnienia gminy Ząbkowice nastąpiło w 1950 r. na mocy rozporządzenia Ministra Administracji Publicznej z 18 stycznia, które znosiło Gminę Olkusko-Siewierską i gminę wiejską Wojkowice Kościelne.

Wywiad ze Stanisławem Ładą

"O podział gminy...", Kurjer Zachodni „Iskra” nr 211 z 5 sierpnia 1935 r.

Aby dzisiejszy czytelnik mógł się w niej lepiej poznać atmosferę gminnej debaty przytaczam w całości wywiad z jednym z najbardziej wpływowych przedsiębiorców Ząbkowic, właścicielem wapienników i ławnikiem Stanisławem Ładą, opublikowany latem 1935 r. przez Kurjer Zachodni „Iskra”:

 

W związku z notatką o utworzeniu nowej gminy ząbkowickiej, muszę wyjaśnić, iż sprawa utworzenia nowej gminy wymaga dużo pracy i wytrwałości i do skutku nie dojdzie, jeżeli mieszkańcy Ząbkowic nie podejmą energicznych starań, gdyż przeszkody są wielkie.

Obecna gmina Olkusko-Siewierska jest anachronizmem i z jednej strony nie pozwala zarządowi gminy spełniać swych obowiązków tak, jakby należało, z drugiej naraża mieszkańców oddalonych części gminy na straty moralne i materjalne, oraz godzi w interesy państwa.

Rozmach życia powojennego wymaga ciągłego kontaktu z gminą. Proszę sobie wyobrazić wieś Ząbkowice, oddalone od Strzemieszyc o 8 km, dokąd trzeba jechać z przesiadaniem w Gołonogu i czekaniem tamże, potem powrót do Ząbkowic, dokąd czasem pociągu nie ma. To kosztuje dzień czasu, a najmniejszej sprawy załatwić nie można od jednego razu. Nieraz kilkadziesiąt osób tam jedzie. Ale to jeszcze zło najmniejsze.

Czy może być wieś mająca 6000 mieszkańców, rozdzielona na dwie połowy, z których jedna ma gminę w Strzemieszycach, a druga w… Wojkowicach? Weźmy np. względy gospodarcze. Toć przez całe kilkanaście lat gmina nasza nic nie dała Ząbkowicom, ani kilometra szosy, kiedy w innych częściach gminy wybudowano ich kilkadziesiąt kilometrów. Już druga wielka szkoła buduje się w Strzemieszycach, a w Ząbkowicach nie ma nic, chociaż co rok preliminowane są na ten cel fundusze.

Jak z tego widać, motywy są bardzo ważne i dalej zwlekać nie można. Skoro przestaniemy zabiegać o gminę, zaraz powiedzą, że widać nam nie potrzeba gminy, skoro się nie staramy. Wiemy, że podział gminy nastąpi niedługo, ale nam chodzi o to, ażeby wieś nasza nie była podzielona na dwie gminy, bo kolonje Antoniów, Wygiełzów w Ząbkowicach mają parafję, stację, pocztę, rzeźnię, aptekę, sklepy, no i półkilometrowe oddalenie. Trzeba dużej złośliwości, żeby tym 2500 mieszkańcom kazać do gminy jeździć do Wojkowic.

Któż jednak jest przeciwnikiem i jakie względy mogą przemawiać przeciwko podziałowi gminy? rada gminna uchwaliła sprzeciwić się podziałowi gminy. Ale radni rozjechali się do swoich wsi, zwołali Rady gromadzkie i na wszystkich radach uchwalono oddzielić się od Strzemieszyc i powtórzyć swoje gminy. Mamy tych uchwał bardzo dużo, bo ludzie przejrzeli na oczy i chcą korzystać z dobrodziejstw, jakie daje polski samorząd gminny.

Domowa książka meldunkowa ze zbiorów Muzeum Miejskiego "Sztygarka".
Wśród urzędników w pierwszym rzędzie siedzi wójt gminy Józef Gliszczyński. Fotografia ze zbiorów Muzeum Miejskiego "Sztygarka".
Bibliografia

Encyklopedia Dąbrowy Górniczej A-Z, t. 1, red. Stefan Pobideł, Dąbrowa Górnicza 1996.

Sylwester Fertacz, Ząbkowice, [w:] Dąbrowa Górnicza. Monografia, t. 2, Dzielnice miasta, Dąbrowa Górnicza 2016, s. 239-319.

Miasto Ząbkowice. Informator, oprac. m.in. A. Abramski, Z. Mrówka, Z. Płazak,

R. Szczepankiewicz, red. Adam Sikora, Ząbkowice 1976.

„Iskra. Dziennik polityczny, społeczny i literacki” nr 112 z 12 lipca 1921 r.

Kurjer Zachodni „Iskra” nr 211 z 5 sierpnia 1935 r.

Andrzej Lorenc, Ząbkowice, t. 2, w Zagłębiu Dąbrowskim lata 1918-2018,

Dąbrowa Górnicza 2020 (ebook w zakładce „Historia”).

 „Siedem groszy. Dziennik ilustrowany dla wszystkich o wszystkim” nr 207

z 31 lipca 1934 r.

Opracował: Mateusz Siembab

Zobacz także

Pomóż nam stworzyć

kronikę wydarzeń bohaterów i miejsc!

Jeśli posiadasz w domowym archiwum zdjęcia, notki prasowe, czy inne materiały, którymi chciałbyś się z nami podzielić, śmiało – napisz do nas! Dołożysz swoją cegiełkę do wspaniałego przedsięwzięcia, które będzie służyć i edukować nas jeszcze przez wiele pokoleń.

Jeśli chcesz podzielić się z nami częścią swojej historii,
prześlij je za pomocą poniższego przycisku

Bądź na bieżąco

Newsletter

Chcesz dostawać od nas informacje o najnowszych wydarzeniach, wystawach i artykułach? Zapisz się!

Dziękujemy za zapisanie się do naszego newslettera

Skip to content